Witajcie kochani:)
Sporo się u mnie ostatnio działo, że nie w głowie było mi blogowanie. Oczywiście wszystko co się działo dawało mi mnóstwo szczęścia i radości, jednak co dobre, szybko się kończy...
Czas najwyższy wziąć się w garść i powrócić do świata realnego.
Moja "kolekcja" pędzli do makijażu nie jest pokaźna. Mam kilka podstawowych sztuk, i to pędzli z Biedronki, które bardzo lubię i na chwilę obecną jedynie wzbogaciłabym się o parę sztuk więcej. Zawsze ciekawiły mnie pędzle do blendowania, a oglądając filmiki na YT nie mogłam wyjść z podziwu, ile taki mały włochacz potrafi. Dlatego wybrałam sobie również podobny pędzel, z firmy Deni Carte, z serii classic, o nazwie HE 70.
Pędzel otrzymujemy zamknięty w foliowe etui. Przyznam, że nie bardzo wiem co napisać ogólnie o pędzlu, ponieważ nie znam "fachowego" słownictwa, a wiele z Was ma większe pojęcie ode mnie, więc nie chciałabym wyjść blado;)
Dlatego też skupię się na tym, co podpowiada mi moja intuicja.
Pędzelek wykonany jest z miękkiego włosia kucyka pony. Rączka jest solidna, wygodnie trzyma mi się ją w dłoni. Górna część pędzla nie rusza się w rękojeści, jest stabilna. Pędzel od czau do czasu gubi parę włosków, ale nie rzutuje to na jego użytkowanie.
Włosie jest bardzo miękkie i pomaga precyzyjniej nałożyć cienie w załamaniu powieki, a później je rozetrzeć. Lubię taki makijaż oka, a dzięki temu pędzlowi mam możliwość stworzenia czegoś, w czym czuję się dobrze.
Przyznam, że pędzla jeszcze nie prałam, ale jak to zrobię, to podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami.
Pędzel ten oraz inne znajdziecie na stronie Deni Carte. Cena pędzla to 6,40zł.
Wygląda bardzo ciekawie. Ciekawe jak po praniu będzie wyglądał :)
OdpowiedzUsuńParę chwil temu go wyprałam więc jutro sprawdzę:)
UsuńWygląda solidnie :) i o wiele ciekawiej niż mój pędzelek do cieni z Biedronki :P
OdpowiedzUsuńJest solidny:) I zdecydowanie lepszy niż te z Biedronki, chociaż je też lubię:)
Usuńprezentuje się całkiem ciekawie, muszę wypróbować te pędzle ;)
OdpowiedzUsuńMają spory wybór, zarówno do cieni jak i pudru:)
UsuńWygląda ciekawie :) Nie słyszałam wcześniej o marce tych pędzli:)
OdpowiedzUsuńTo nie tyle marka pędzli, co marka kosmetyków głównie kolorowych oraz akcesoriów:)
UsuńBardo kuszą mnie pędzelki tej marki, czytałam o nich wiele pozytywnych opinii, a do tego nie są drogie, może się skuszę :) Będę miała do szkoły.
OdpowiedzUsuńTak, pędzelki nie są drogie, chociaż na stronie firmy można kupić droższe, bardziej profesjonalne.
Usuńostatnio wiele dobrego czytam o tych pedzelkach. Podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńdobra jakość za dobrą cenę:)
UsuńCiekawie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńA ja pierwsze się spotkałam z tą firmą, ja mam dwa do nakładania i rozcierania cieni. Na razie poluje na taki do nakładania podkładu
OdpowiedzUsuńTeż by mi się przydał taki do podkładu, ale nie wiem, czy będe umiała się nim obchodzić;)
UsuńCiekawy... Ale podejrzanie tani ;)
OdpowiedzUsuńMam Hakuro, jest genialny! i innego nie potrzebuję ;)
Fakt, jest tani, ale wiele firm oferuje tanie pędzle:) Na moje zdolności zupełnie wystarczy:)
UsuńMoje doświadczenie z pędzelkami nie jest ogromne...ale fajnie,że się ten pędzelek sprawdza :)
OdpowiedzUsuńTak jak moje:)
UsuńWidzę,że jest trochę podobny do H79 tylko jest odrobinę mniej puchaty ;)
OdpowiedzUsuńW ogóle nazwa tych pędzli kojarzy mi się z Hakuro:)
UsuńFajnie prezentuje się ten pędzelek :) Moje doświadczenie z pędzelkami jest bardzo znikome ;) Posiadam te z Biedronki i jestem zadowolona :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię te biedronkowe, ale kiwają im się główki już:)
UsuńA ja tam za rudymi nie tęsknię, mam teraz taki ciepły, orzechowy kolor włosów i całkiem dobrze się w nim czuję :P Jak znam siebie, to pewnie za jakiś czas znów będę chciała się wyróżniać i zaszaleję, ale na razie rezygnuję z farbowania :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten pędzelek, a jaki tani! :)
Właśnie takiego włochacza mi brakuje do blendowania...
OdpowiedzUsuńWygląda interesująco i ciekawie. Ja jednak jestem całkowicie zakochana w pędzlach, które dostałam od moich przyjaciół na urodziny... :D Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie nowśc jak sama firma, pierwsze o nich słyszę ;)
OdpowiedzUsuńnie znam się totalnie na pędzelkach :P używam tych Biedronkowych co były do kupienia jakiś czas temu i jestem jak na razie z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pędzel ;)
OdpowiedzUsuńja nie używam mam tylko kilka z rossmanna ;D
zaobserwuje
izey-izabella.blogspot.com
wygląda bardzo profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że owa firma ma w swoim asortymencie pędzle :) Sama posiadam zestaw tanich pędzli ( Mario Luigi ), które już od roku dobrze mi służą.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skuszę się na ich produkty - tym bardziej, że mają przystępne ceny :)
Dobra jakość, za taką cenę- jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńw dodatku prezentuje się ładnie :)
Porządne pędzle to coś, czego jeszcze brakuje w mojej kosmetyczce niestety...
OdpowiedzUsuńcudne pędzle muszę parę dokupić do mojej kosmetyczki
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Nie znam tej marki, ale cena mocno przyzwoita ;)
OdpowiedzUsuń