Witajcie:)
Uwielbiam cienie do powiek. Mam ich naprawdę sporo i z przyjemnością wzbogacam się o kolejne. Moimi ulubionymi kolorami są wszelakie odcienie brązów, beży oraz róży.
Kiedy wybierałam perłowy cień Deni Carte miałam wielki problem, bo kolorów było tak dużo i tak mi się podobały, że nie mogłam się zdecydować. Chyba 3 dni zastanawiałam się nad kolorem, aż w końcu padło na nr. 55.
Cień mieści się w sporym plastikowym, solidnie wykonanym słoiczku zamykanym na zakrętkę. Cienie wg. mnie nie tyle co są perłowe, ale metaliczne. I tutaj okazało się, że mam takie same, ale innej firmy. Kolor jest piękny, kojarzy mi się trochę jakby ze starym złotem, ale jest bardzo mocno połyskujący i dość ciemny i wydaje mi się, że jest odpowiedni raczej na wieczór niż na dzień i chyba lepiej czułabym się, gdyby był o parę tonów jaśniejszy.
Cień jest bardzo, ale to bardzo mocno napigmentowany. Nie wymaga użycia bazy. Raz użyłam bazy pod niego i nie była żadnej różnicy, więc tutaj na jego korzyść jak najbardziej. Ma kremową konsystencję, bardzo łatwo się go aplikuje na powiekę, nie osypuje się, nie wchodzi w załamanie powieki. Jego trwałość oceniam na bardzo dobrą, ponieważ cały dzień pozostaje na powiece w nienaruszonym stanie.
Co ciekawe, cienie te pachną. Nie jest to zapach perfum czy kwiatów, nie umiem go nawet określić, ale wiem, że tak samo pachniał tusz do rzęs Maybelline Colossal Volum' Express. Nie jest to przykry zapach czy męczący.
Cienie kosztują 9,10zł na stronie firmy <klik>.
Jak Wam się podoba kolor? Lubicie takie perłowo metaliczne cienie?
Pozdrawiam. Lusia
lubię takie odcienie u siebie;)
OdpowiedzUsuńtakie ciemnie najlepiej współgrają jako uzupełnienie makijażu, chociaż samodzielnie też są ok:)
UsuńBardzo ładny kolor ^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie cienie...naprawdę śliczne,idealne na wieczór!
OdpowiedzUsuńChodź patrząc na nie w pudełeczku nie spodziewałam się że w środku chowa się takie cudo ;)
Przyznam, że sceptycznie do nich podeszłam, chociaż przeglądając internet widziałam ich "moc" :)
Usuńślicznie wygląda na powiece, dobrze wybrałaś kolorek :)
OdpowiedzUsuńabsolutnie piękny cień, już go chcę!
OdpowiedzUsuń:) no piękny:)
UsuńBardzo ładny połysk ma :) Lubię brązy na równi z fioletami! :)
OdpowiedzUsuńfiolety u mnie w zależności od odcienia, bo z reguły dają mi efekt sinych oczu:(
Usuńpiękny jest a jak zobaczyłam cenę to już całkiem super :)
OdpowiedzUsuńpiękny, niedrogi i naprawdę świetny!
Usuńsuper kolorek i swietnie podkresla Twoją tęczówke :) a słoiczki identyczne jak KOBO ..pieknie !
OdpowiedzUsuńzgadza się, jak KOBO, zapomniałam o tym wspomnieć:)
Usuńrównież lubię kolekcjonować cienie! :) świetny odcień :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs! :)
http://mypaintedmugs.blogspot.com/
piękny ! bardzo mi się podoba, uwielbiam brązy :)
OdpowiedzUsuńśliczny, bardzo lubię takie odcienie brązów ;)
OdpowiedzUsuńKolor cudny! Przepięknie podkreśla niebieską tęczówkę :-)
OdpowiedzUsuńSo pretty!!!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow? Let me know!
Kiss
PERONALBLOG | G+ | BLOGLOVIN’ | FACEBOOK | INSTAGRAM
Pięknie te kolor prezentuje się na powiece ♥
OdpowiedzUsuńOj nie zupełnie nie mój odcień :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kolorek! :)
OdpowiedzUsuń