Witajcie w pierwszy dzień wiosny:)
Nie ukrywam, że płyny micelarne to mój podstawowy kosmetyk do demakijażu głównie oczu. Od czasu do czasu zmywam nim wierzchnią warstwę podkładu, by ułatwić zadanie żelowi do mycia twarzy. Dlatego też taki kosmetyk powinien być delikatny dla oczu (chociaż moje nie są wrażliwe) oraz skuteczny.
Jakiś czas temu będąc na zakupach w Leclercu wpadł mi w ręce micel od Celi. Celia głównie kojarzyła mi się z pomadkami, których używały babcie i mamy, chociaż wiem, że od jakiegoś czasu znów jest na topie. Jesteście ciekawe, czy Celia idzie z czasem i potrafi stworzyć skuteczny kosmetyk do demakijażu?
Jak już jesteśmy w temacie opakowania, to płyn ten ma wygodny dziubek do aplikacji. Nie wylewa się za dużo na wacik, dozuje odpowiednią ilość kosmetyku, a jak chcemy więcej, wystarczy lekko pomóc "wyciskając" go z opakowania (i tak nie zdarzy się sytuacja, że nam chluśnie na wacik).
Zapach kosmetyku jest także dość charakterystyczny. Niby kwiatowy, ale ja wyczuwam w nim coś jeszcze, a mianowicie zapach chleba:) Nie wiem skąd takie skojarzenie.
Płynu jak już wspomniałam używam głównie do demakijażu oczu. Mój makijaż jest z reguły mocny, a kosmetyk ten radzi sobie znakomicie! Wydaje mi się być lepszy od tego micela z Biedronki oraz Loreal Ideal Soft (tego drugiego miałam jeszcze trochę więc porównałam, zmywając jedno oko jednym, drugie drugim micelem, i Celia wypadła nieco lepiej jak Loreal). Jednak nie zmyjemy nim wodoodpornego tuszu, i wcale mnie to nie dziwi, bo zwykłe micele raczej nie zmywają go.
tutaj widać urwany jeden "zawias" |
Jeśli chodzi o demakijaż twarzy, bo w tej płaszczyźnie również musiałam go sprawdzić także sprawdza się bardzo dobrze. Przede wszystkim to, co mi się najbardziej podoba to fakt, że nie pozostawia klejącego filmu. W obydwu przypadkach płyn ten wykazał się delikatnością, nie spowodował podrażnień ani uczulenia, moje oczy nie zareagowały łzawieniem.
Jeśli jesteście zainteresowane tym kosmetykiem to mam dla Was dobre wieści, ponieważ w nowej gazetce Rossmanna będzie on w promocji za 6,99zł. Cena naprawdę niska, ja za swój bez promocji zapłaciłam 7,99zł. Cieszę się, że będzie do niego łatwiejszy dostęp i że Rossmann nam go oferuje, ponieważ jest wart by znaleźć się w naszej łazience.
Pozdrawiam. Lusia.
Nie widziałam go nigdzie jeszcze.
OdpowiedzUsuńWidziałam go w sklepie internetowym i zaciekawił mnie :) dzięki za informację, że Rossmann będzie miał je na stanie bo przymierzałam się do zakupu :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co:) Ciekawa jestem, czy u ciebie też się sprawdzi:)
Usuńciekawy płyn i tani,dobrze wiedzieć:)
OdpowiedzUsuńNie widziałam nigdzie tego płynu. Gdybyś szukała równie dobrego i taniego zamiennika to polecam płyn micelarny z Loreala (w promocji za 10 zł). :)
OdpowiedzUsuńCzytalas post :D?
UsuńNo tak, kolejny raz spotykam się z sytuacją, że komuś nie chce się przeczytać posta...
UsuńNie wiedziałam, że Celia robi takie rzeczy ;-)
OdpowiedzUsuńJa też nie:)
Usuńwidze ze Celia bardzo sie rozwija tyle nowych kosmetyków !
OdpowiedzUsuńO tak, kolorówka i pielęgnacja:)
UsuńAktualnie mam micela z Garniera, który szybko mi się nie skończy, ale chętnie wypróbuję też ten w swoim czasie :)
OdpowiedzUsuńU mnie też za szybko się nie kończą, a ten micel z Garniera to pewnie ten duży 400ml? :)
Usuńnie widziałam wcześniej, mam zapas miceli, więc nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie znam wcale tego płynu. Właśnie kończy mi się micel z Tołpy, a więc muszę się wybrać do Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńBędę musiał go spróbować. Ciekawe czy też wyczuję zapach chleba ;)) heh
OdpowiedzUsuńhehe ciekawe;)
UsuńNie spotkałam się z nim jeszcze,ale chętnie go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam zastępcy dla L'oreal i chyba wypróbuję Celie, dzięki za polecenie :)
OdpowiedzUsuńProszę:) Chętnie przeczytam, jak się sprawdził u ciebie:)
UsuńFaktycznie ma bardzo fajne opakowanie. Już za samo opakowanie z chęcią bym go kupiła i wypróbowała :) Ale nigdzie go nie widziałam.
OdpowiedzUsuńOpakowanie fajne, ale ja błądzę przy otwieraniu;)
UsuńNie widziałam go wcześniej. Może się skuszę jak zużyję zapasy... ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem obecnie na etapie testowania tołpy ale jak sie skonczy to kupię,zachęcająca recenzja :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń