sobota, 30 listopada 2013

Denko październik - listopad


Witajcie:)

Jako że w poprzednim miesiącu nie ukazało się denko ze względu na zbyt małą ilość zużytych kosmetyków, postanowiłam że połączę je z denkiem listopadowym. Oto efekt mojej dwumiesięcznej pracy;)


czwartek, 28 listopada 2013

Wzbogaciłam się o fanpage:)

 

Kochani:)
 
Już dłuższy czas myślałam o założeniu fanpage dla blogaska, ale zawsze było coś, co skutecznie nie pozwalało mi tego zrobić. A to mi się nie chciało, a to zapominałam, bądź też nie miałam weny.
Dzisiaj postanowiłam to zmienić. Pewnie trochę mi zajmie ogarnięcie tematu, ale już teraz chciałabym Was zaprosić do polubienia i odwiedzin:) Będzie mi bardzo miło, a każde wasze kliknięcie da mi także dużo motywacji.
Ikonkę przekierowującą na fb znajdziecie po prawej stronie tuż pod obserwatorami. Na chwilę obecną jest takie rozwiązanie, ale postaram się to zmienić. Ale także ikonka w poście jest aktywna, więc śmiało możecie również w nią  klikać:)
Zapraszam:)
 

https://www.facebook.com/Lusia1982
 
 
Pozdrawiam. Lusia.

środa, 27 listopada 2013

Ambasadorska paczka od Eveline


Witajcie:)

Niedawno odebrałam paczkę, na którą bardzo czekałam:) Jeśli jesteście ciekawi jej zawartości, to zapraszam:

sobota, 23 listopada 2013

Taka okazja nie często się zdarza..

Witajcie:)
Wiem, że za kilka dni będzie przesyt Rossmannowych postów, dlatego korzystając z okazji, że to dopiero drugi dzień promocji produkuję posta o moich zdobyczach:) Nie ma ich wiele, bo też nie miałam jakiś większych potrzeb, chociaż może skuszę się jeszcze na piasek z Wibo.


Podstawą moich zakupów był róż i pomadka. To już mój drugi róż Wibo, ale poprzedni kolor nie odpowiada mi za bardzo, bo to fuksja, a wówczas podczas promo 40% był jedynym i ostatnim już różem, więc kupiłam. Swoją drogą podobny odcień miałam już, więc uznałam, że to dobry zakup. Lubię te róże bo są bardzo dobrze napigmentowane, przez co też kosmetyk jest bardzo wydajny.

Obecny kolor ma nr. 1 i kosztował mnie 5,79zł.


Pomadka Wibo Eliksir, drugi raz postawiłam na kolor nr. 5, czyli nude. Bardzo mi przypadła do gustu ta pomadka i najlepiej czuję się w takim kolorze. Chciałam kupić jeszcze pomadkę Miss Sporty kolor Spiced Rum, ale okazało się, że nie ma już tej serii pomadek, więc i kolor nie jest dostępny.

Cena pomadki w promocji 5,19zł.


Kredka do oczu, kolor czarny Lovely. Pierwszy raz mam od nich kredkę i jestem ciekawa jak się sprawdzi. Dodatkowo posiada temperówkę. Jest to zakup dodatkowy:)

Cena za kredkę 2,39zł.


Ostatni i nieplanowany zakup to lakier Miss Sporty Clubbing. Nie miałam w planie kupna lakieru, ponieważ ostatnio nie maluję paznokci, ale jak zobaczyłam kolor, który mi się marzył, to wzięłam bez zastanowienia (widziany min. w lakierach Sally Hansen). Nr. koloru to 3110.

Cena lakieru to 3,89zł.



Dodatkowo kupiłam jedną rzecz spoza promocji. Myślę nad jakimś piaskiem z Wibo, ale znając życie nie będzie już wyboru:)


A jak u Was z zakupami? Zaszalałyście czy skromnie?



Pozdrawiam. Lusia.

środa, 20 listopada 2013

Lśnij jak diament...


I znów wyszło tak, że jestem przy włosowym temacie. Dzisiaj dla odmiany odżywka do włosów Nivea Diamond Gloss. Jest to moja druga odżywka Nivea. Pierwsza, jaką miałam to Nivea Repair - tragedia jakich mało. Przez ten czas parę razy pojawiały się szampony tej marki, min. z serii diamond gloss, i wszystkie przypadły mi do gustu. Jak jest w takim razie z diamentową odżywką?



poniedziałek, 18 listopada 2013

ProLady - mocne włosy?

Witajcie:)
Jak jesteśmy przy temacie włosów, to zapodam dzisiaj notkę o pewnym suplemencie, który otrzymałam od firmy Biogened, która swoją drogą mieści się ulicę obok mojego miejsca zamieszkania:)
Włosy, szczególnie w okresie wiosennym i jesienno - zimowym wypadają mi na potęgę! Kiedyś taki stan rzeczy potraktowałam nożyczkami, drastycznie je skracając, ale to był błąd, więc tym razem postanowiłam się wspomóc witaminkami.
Mnóstwo podobnych preparatów po prostu na mnie nie działa, ale byłam ciekawa, jak sprawdzi się ProLady...



piątek, 15 listopada 2013

Lavender's blue, dilly dilly...


Witajcie.
Przychodzę do Was ze strasznie zaległym postem. Nie wiem ile razy zabierałam się za jego napisanie, ale zawsze było "coś", co skutecznie sprawiało, że zapominałam. Obecnie przypomina mi o tym praktycznie pusta butelczyna, którą postawiłam w łazience. Zrobiłam to z premedytacją, bo inaczej kosmetyk nigdy nie doczekałby się recenzji. Mowa o lawendowym szamponie Garnier Ultra Doux Sekrety Prowansji. 

sobota, 9 listopada 2013

Maska do włosów Herbal Essences i szczęśliwe zakończenie


Witajcie:)
Chyba każda z nas, albo większość pamięta reklamy szamponów Herbal Essence, kiedy to pani myjąca sobie nim włosy jęczała pod prysznicem. Swoją drogą - okropna była ta reklama, ale jak zapadła w pamięć. Po wielu latach pojawiła się nowa wersja tych kosmetyków, jednak nie miałam okazji ich używać, a szkoda. Nie wiem, czy są nadal dostępne w sprzedaży, jednak w jednym z moich sklepów do niedawna je widziałam. Jakiś czas temu zaopatrzyłam się tylko w maskę do włosów Herbal Essences Szczęśliwe Zakończenie.


poniedziałek, 4 listopada 2013

Wzmacniamy się żelazem


Witajcie:)
Wieki temu miałam problemy z niedokrwistością, i to na własne życzenie. Jadłam wtedy tarte buraczki z marchewką i problem zniknął. Jednak teraz nie mam głowy do pilnowania, aby zjeść porcję zdrowotnościowej surówki i wolę łyknąć odpowiednią dawkę suplementu. Dlatego dzisiaj będzie krótka notka o pewnym specyfiku, SanoFerrin Complex od firmy Biogened.