sobota, 3 listopada 2012

Cztery Pory Roku - Zimowy krem do rąk


Na początku chciałam Wam podziękować, że byliście podczas mojej nieobecności.
Ten post mam nadzieję będzie początkiem nadrabiania zaległości, które się pojawiły.


Niedawno w moje ręce wpadł cudowny krem, Cztery Pory Roku - Zimowy krem do rąk regenerujący.
Krem ten jest niestety kiepsko dostępny, swój zakupiłam z Polo Markecie, obecnie można też go kupić w Kauflandzie (widziałam też w Realu, ale wersję letnią kremu).
Cena w promocji 3,99zł, niestety za 75ml produktu, więc dość mało, tym bardziej, że standardowe kremy mają zazwyczaj 125ml.


Jeśli chodzi o kremy do rąk, najbardziej lubię takie, które pozostawiają na skórze ochronny film. Do tej pory spotkałam się z kremami z Biedronki, a także z tym kremem, które właśnie takie są.

Oprócz filmu ochronnego najważniejszy jest oczywiście skład. Zimowy krem do rąk zawiera masło SHEA, olej sojowy, sezamowy, miód, proteiny mleczne a także ekstrakt z żurawiny.

Krem doskonale nawilża, cudownie pachnie (typowo jak miód i mleko:)), a zapach dość długo utrzymuje się na skórze, świetnie odżywia skórę dłoni.

Jestem nim oczarowana do granic możliwości:)







MOJA OCENA 5/5

7 komentarzy:

  1. mleko i miód - najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie tylko w kosmetykach:)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubie kremy do rąk , tymbardziej gdy zima nadchodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie szukam czegoś na zimę, szczególnie dla córki, która ma łapki bardzo delikatne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Twój blog został wyróżniony http://milusinka12.blogspot.com/2012/11/zostaam-wyrozniona-przez.html

    OdpowiedzUsuń
  6. kiedyś miałam cztery pory roku, bardzo mi pasował.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię tą firmę, ciekawe mają produkty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
Chamskie i obraźliwe będą usuwane.
Mój blog to moje miejsce w sieci i proszę nie spamować. Każdy podobny komentarz również usunę.
Proszę także o nie pisanie "obserwujemy?", ponieważ nie bawię się we wzajemną obserwację na takiej zasadzie. Z reguły zawsze odwzajemniam się, jeśli link do Twojego bloga jest aktywny.