Na początku chciałam Wam podziękować, że byliście podczas mojej nieobecności.
Ten post mam nadzieję będzie początkiem nadrabiania zaległości, które się pojawiły.
Niedawno w moje ręce wpadł cudowny krem, Cztery Pory Roku - Zimowy krem do rąk regenerujący.
Krem ten jest niestety kiepsko dostępny, swój zakupiłam z Polo Markecie, obecnie można też go kupić w Kauflandzie (widziałam też w Realu, ale wersję letnią kremu).
Cena w promocji 3,99zł, niestety za 75ml produktu, więc dość mało, tym bardziej, że standardowe kremy mają zazwyczaj 125ml.
Jeśli chodzi o kremy do rąk, najbardziej lubię takie, które pozostawiają na skórze ochronny film. Do tej pory spotkałam się z kremami z Biedronki, a także z tym kremem, które właśnie takie są.
Oprócz filmu ochronnego najważniejszy jest oczywiście skład. Zimowy krem do rąk zawiera masło SHEA, olej sojowy, sezamowy, miód, proteiny mleczne a także ekstrakt z żurawiny.
Krem doskonale nawilża, cudownie pachnie (typowo jak miód i mleko:)), a zapach dość długo utrzymuje się na skórze, świetnie odżywia skórę dłoni.
Jestem nim oczarowana do granic możliwości:)
MOJA OCENA 5/5
mleko i miód - najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńNie tylko w kosmetykach:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie kremy do rąk , tymbardziej gdy zima nadchodzi ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam czegoś na zimę, szczególnie dla córki, która ma łapki bardzo delikatne.
OdpowiedzUsuńTwój blog został wyróżniony http://milusinka12.blogspot.com/2012/11/zostaam-wyrozniona-przez.html
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam cztery pory roku, bardzo mi pasował.
OdpowiedzUsuńLubię tą firmę, ciekawe mają produkty :)
OdpowiedzUsuń