Wszyscy pieką, gotują...tylko ja mam wolne, i trochę mi wstyd z tego powodu. Obym nie dostała rózgi z tego powodu;)
Moja mama nie lubi, jak ktoś jej się kręci w kuchni, woli wszystko sama zrobić, więc moja obecność na czas przygotowań jest tam zbędna. Jedynie w domu przygotowywałam kapustę z grochem, ale tym razem jakoś wyszło mi to z głowy...
W związku z tym przygotowałam dzisiaj krótką notkę o produkcie, który nie cieszy się dobrą opinią. Jakie ja mam zdanie na jego temat zaraz przeczytacie.
Mowa o maseczce antybakteryjnej firmy Ziaja - TinTin.
Nastolatką już nie jestem, ale dopiero w dojrzałam wieku dopadł mnie problem z cerą. Próbuję różnych specyfików, ale niestety nie są one skuteczne.
Kiedy zobaczyłam tą maseczkę w sklepie, nie mogłam postąpić inaczej, jak ją kupić:) Powodów było kilka: cena - 2,99zł, to, że maseczka przeznaczona jest do mojego typu cery, czyli do przetłuszczającej się i trądzikowej oraz to, że lubię Ziaję. To chyba wystarczające powody:)
Jak już wspominałam, maseczka ta nie ma najlepszych opinii. Głównym grzechem miałoby być to, że nie działa, za słabo działa, że powoduje zaczerwienienia i że generalnie dziwna jest - cokolwiek ma to oznaczać.
Zadaniem tej maseczki jest oczyszczanie skóry, ograniczenie rozwoju bakterii, skuteczne zapobieganie powstawaniu zmian trądzikowych. Powinna także nawilżyć skórę oraz zmniejszyć jej przetłuszczanie się.
Zawarty w maseczce tymianek ma działanie antybakteryjne oraz przeciwtrądzikowe, dzięki olejkowi eterycznemu, który działa na bakterie powodujące trądzik.
Lukrecja łagodzi stany zapalne skóry, podrażnienia i zaczerwienienia.
W moim przypadku maseczka ta sprawuje się naprawdę nieźle. Chociaż nie działa cudownie na moje problemy skórne (a może za rzadko ją stosuję), to i tak ją lubię, głównie za to, że rewelacyjnie nawilża skórę!
Nawet po zmyciu maseczki wodą moja skóra nie ściąga się i nie jest sucha.
Skóra jest gładka, ogólnie w lepszym stanie.
Dodatkowym atutem maseczki jest to, że jest w postaci żelu, który na naszej twarzy jest niewidoczny. Szybko wysycha, nie tworzy skorupy. Można normalnie funkcjonować, nosić okulary (jak ja), no i nie straszymy domowników, lub nieproszonych gości:)
Łatwo się zmywa, nie spowodowała u mnie pieczenia, swędzenia czy podrażnienia. Wręcz przeciwnie, koi skórę.
Edit. Wyobraźcie sobie, jak niemiła niespodzianka spotkała mnie ze strony tej maseczki:/ Absolutnie moja cera nie jest wrażliwcem, nigdy nic mnie nie uczuliło, nie podrażniło, a tu proszę....podczas wczorajszej kąpieli młodego postanowiłam wykorzystać czas na ta maseczkę. Po krótkiej chwili skóra zaczęła mnie piec, a jak spojrzałam w lustro, byłam cała czerwona!! Nie zmyłam jej od razu, chciałam zaczekać, co będzie się dziać, tym bardziej, że pieczenie zmalało.
Po zmyciu maseczki czerwona twarz pozostała, ale nie piekła, a po zastosowaniu kremu, również Ziaji "Krem redukujący podrażnienia na dzień", wszystko szybko wróciło do normy.
Jestem zaskoczona!!
Czyli jednak może podrażniać i uczulać, co można znaleźć w innych opiniach.
Załączam Wam zdjęcie. W łazience światło nie specjalne, więc i zdjęcie nieco ciemne, ale wyraźnie widać kontur, gdzie jest czerwone miejsce, a gdzie nie.
Ciekawa jestem, jak moja buźka zareaguje następnym razem...
Fajna :)
OdpowiedzUsuńhttp://colorfullifeteen.blogspot.com/
Ja znalazłam póki co swoje maseczkowe typy ;)
OdpowiedzUsuńJa nadal szukam:)
UsuńFajne są produkty Ziaja i niedrogie...:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt,
dużo uśmiechu,
miłości, radości,
szczęścia i wrażliwości.
Dziękuję:*
UsuńRadosnych i zdrowych Świąt!!
Ja używan under 20
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam : tysia1997.blogspot.com
WESOŁYCH ŚWIĄT
*★* *˛.
˛ °_██_*。*.../ \ .˛* .˛.*.★* *★ 。*
˛. (´• ̮•)*˛°*/.♫.♫\*˛.* ˛_Π_____. * ˛*
.°( . • . ) ˛°./• '♫ ' •\.˛*./______/~\ *. ˛*.。˛* ˛. *。
*(...'•'.. ) *˛╬╬╬╬╬˛°.|田田 |門|╬╬╬╬ .
¯˜"*°•♥•°*"˜¯`´¯˜"*°•♥•°*"˜¯` ´¯˜"*°´¯˜"*°•♥•°*"˜¯`
Dziękuję za życzenia:)
UsuńZiaja jest świetną firmą, bardzo lubię ich produkty :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tej maseczki ale jestem jej ciekawa :) na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://www.lifeandpassion88.blogspot.com/
Za takie pieniądze warto spróbować:)
UsuńNie miałam jej :)
OdpowiedzUsuń