Dziękuję Wam bardzo, że jesteście ze mną i czytacie moje Tołpowe posty. Bałam się, że zainteresowanie będzie niewielkie, a tu takie zaskoczenie:) To już przedostatni post z tej serii, więc mam nadzieję, że i jego przeczytacie z chęcią.
Notka dotyczyć będzie regenerującego płynu do higieny intymnej.
Łagodnie myje i regeneruje skórę okolic intymnych. Dzięki kwaśnemu
odczynowi pH, chroni przed infekcjami. Wspomaga odbudowę błony śluzowej i
działa antyseptycznie. Łagodzi podrażnienia po przebytych zabiegach,
kuracjach antybiotykowych, w okresie połogu, menstruacji i przy innych
dolegliwościach okolic intymnych. Przywraca komfort, nawilża i wzmacnia
błonę śluzową. Pozostawia uczucie czystości i świeżości.
Składniki: torf tołpa.®, wyciąg z białej herbaty, kompleks ekstraktów ze skrzypu,
morszczynu, żeń- szenia i rumianku, ekstrakt z Croton Lechleri, kwas
mlekowy, mleczan sodu, nawilżający kompleks Ecodermine®
Płyn ten zamknięty jest w buteleczce z dozownikiem i niespotykanej pojemności 195ml. Nie jest to duża pojemność, jednak kosmetyk jest bardzo wydajny. Kolor herbaciany, zapach bardzo przyjemny, ale nie wiem, do czego mogłabym go porównać. Bardzo dobrze się pieni, dla mnie na plus, bo wyznaję zasadę, że jak się pieni, to znaczy że myje:) Płyn ten jest bardzo łagodny, idealnie radzi sobie ze stanami zapalnymi, łagodzi podrażnienia i nie doprowadza do ponownego ich powstawania.
Wiem, że na naszym rynku jest cała masa płynów do higieny intymnej, są lepsze, gorsze, tańsze i droższe. Ja oczekuję, żeby taki kosmetyk chronił mnie i tak też się dzieje. Ufam mu i wiem, że zawsze stanie na wysokości zadania. Cena ok. 14zł.
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt. Fakt otrzymania kosmetyku za darmo nie wypłynął na moją ocenę.
Nie miałam tego płynu, ale jest na mojej liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sprawdzi się u ciebie:)
UsuńMnie zachęca zwłaszcza słowo "hipoalergiczny" :). Nie stosowałam jeszcze kosmetyków tej firmy, ale na ten płyn chyba się skuszę. Dzięki za recenzję!
OdpowiedzUsuńProszę:) ze względu na cenę raczej się nie skuszę na niego...
Usuńmoj ulubiony zel/krem tego typu to ziaja intima z kwasem mlekowy ;)) x x
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię Ziaję:)
Usuńja używam tego "biedronkowego" i jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTeż go kiedyś używałam i bardzo lubiłam:)
UsuńTeż miałam z Tołpy ale jakiś inny :) Ale byłam równie zadowolona. Też lubię gdy płyn się pieni, no i zapach nie jest dla mnie bez znaczenia :)
OdpowiedzUsuńJa polubiłam płyn z Tołpy, ale miałam Neutralny płyn do higieny intymnej :)
OdpowiedzUsuńtwoja opinia zachęciła mnie do kupna produktu :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że skutecznie mnie zachęciłaś :D Nie miałam jeszcze i z przyjemnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńmmm fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam ;)
Zachęcasz do wypróbowania!:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest warty wypróbowania :)
OdpowiedzUsuń