wtorek, 21 maja 2013

Astor - Indian Evenings


Makijaż niestety nie jest moją mocną stroną, ale staram się jak mogę. Oglądając tutoriale wszystko wygląda na proste, w rzeczywistości okazuje się znacznie trudniejsze. Niemniej jednak zapraszam na makijaż oka, a w roli głównej paletka Eye Artist nr. 330 Indian Evening od Astor.







Pierwsze zdjęcie jest bez flesza i pokazuje, jak cienie są bardzo błyszczące i przy okazji fatalna kreskę, za co wielkie sorry! W realu jeszcze bardziej jest to widoczne.


Do wykonania makijażu wykorzystałam:

  • podkład Hean Studio Lift (103 - natural)
  • cienie Astor - 330 Indian Evenings
  • kredka Editt Cosmetics 01
  • mascara Maybelline The Colossal Volum' express     




Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.

36 komentarzy:

  1. Lubię takie kolorki :)

    A kreską się nie przejmuj, ja robię koślawe :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa paletka, choć ja wolę cienie matowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię delikatny błysk, ale tutaj to już przesada.

      Usuń
  3. Jaka tam fatalna kreska! Dobra jest ;) A ja właśnie szykuję się na Rossmannowską promocję i szukam jakichś cieni do powiek... Może akurat te kupię :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale wiedz, że te cienie raczej na wieczór się nadają, chyba że lubisz świecić jak choinka w dzień:D

      Usuń
  4. No świetnie zaprezentowane, co Ty chcesz kobieto ! :D Ja cienie lubię, ale zrobić zdjęcie im to jest po prostu wyższa szkoła jazdy moim starym małym aparacikiem ;)
    A kreską nie przejmuj się ;) Nie jest źle, widziałam gorsze, a sama nie potrafię precyzyjnie jej narysować :D

    OdpowiedzUsuń
  5. E tam, bardzo ładnie Ci wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przyznam się, ze gustuję w brązach, ale ten makijaż wyszedł tak pięknie, ze chyba zmienię kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli to jest koślawa kreska... to nie widziałaś moich ;). Ja jak się wezmę za makijaż oczu to zawsze wyglądam jakby mi ktoś je popodbijał! Dlatego podziwiam sobie dzieła innych - także Twoje, bo bardzo ładnie Ci ten makijaż wyszedł :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      Kreska zdradziła mój brak umiejętności na pierwszym zdjęciu:)

      Usuń
  8. Nie bądź skromna :) Wyszła Ci świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam paletkę w tym kolorze, ale jakoś tak smutno wyglądam w tych kolorach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie generalnie kolory bardzo się podobają, ale mój mówi, że mam sine oczy. I pewnie coś w tym jest...

      Usuń
  10. Cudne kolorki :) a kreska wyszła pierwszorzędnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładny, delikatny makijaż :) ja kreski wcale malować nie umiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, ale z rzeczywistości wcale makijaż nie wygląda na taki delikatny...

      Usuń
  12. bardzo lubię takie kolorki, a pierwsza fotka podoba mi się chyba najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pierwsza fota, czyli fota paletki:P i nie dziwię się:D

      Usuń
  13. kolorki nie moje, ale kreska to mi się całkiem podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolorki przyjemne, ale chyba jak dla mnie zbyt błyszczące :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, strasznie błyszczące! kompletnie nie na dzień

      Usuń
  15. Fajna paletka , a kolorki ciekawiej wygladaja w paletce niz na oku :) ładny makijaz mimo wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolorki są bardzo ładne, czasem na wieczór by się przydały...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na wieczór jak najbardziej, a że rzadko chadzam, to rzadko będą używane

      Usuń
  17. Anonimowy22/5/13 00:46

    Piękne kolory, a makijaż wygląda delikatnie:)
    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki:) makijaż na zdjęciach wyszedł bardzo delikatnie - w rzeczywistości jest jeden wielki błysk

      Usuń
  18. bardzo ładny makijaż :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
Chamskie i obraźliwe będą usuwane.
Mój blog to moje miejsce w sieci i proszę nie spamować. Każdy podobny komentarz również usunę.
Proszę także o nie pisanie "obserwujemy?", ponieważ nie bawię się we wzajemną obserwację na takiej zasadzie. Z reguły zawsze odwzajemniam się, jeśli link do Twojego bloga jest aktywny.