sobota, 20 października 2012

Sałatka słomianej wdowy


Dzisiaj zostałam słomianą wdową, będę nią 2 tygodnie. Nie pierwszy raz jestem sama z młodym w domu, ale teraz jakoś wyjątkowo mi dziwnie...
Z tej "okazji" postanowiłam zrobić sobie jakąś przyjemność, w postaci czegoś dobrego do zjedzenia.

W lodówce miałam składniki na sałatkę, więc wykorzystałam je. 

Sałatkę tą robiłam pierwszy raz, i sama ją wymyśliłam:)

Składniki:

  • mała kapusta pekińska
  • ogórek kiszony lub konserwowy
  • papryka czerwona
  • 1/2 puszki kukurydzy
  • łyżka jogurtu naturalnego
  • 1-2 łyżki majonezu 
  • odrobina soli
  • niecała łyżeczka cukru


Kapustę drobno kroję, solę i czekam jak zmięknie. Odciskam z wody. Paprykę i ogórka kroję w drobną kostkę. Dodaję majonez, jogurt i cukier. Wszystko mieszam i gotowe:)
Można ją dowolnie rozszerzyć w składniki, które lubicie:)



7 komentarzy:

  1. Współczuję rozłąki... A sałatka wygląda smakowicie :)

    PS. Zostałaś oTAGowana :) Zapraszam :)
    http://angelisiak-bloguje.blogspot.com/2012/10/tag-moje-wosy-w-piguce.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezła wyszła ta sałatka:D
    W poniedziałek jadę na ten okres do rodziców (może krócej). Jakoś nie potrafię się odnaleźć w domu. No i jak będzie pogoda nie teges to nie będę miała co z młodym zrobić, żeby na zakupy wyjść.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kukurydzę w sałatkach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz dodałam kukurydzę, nie licząc sałatki warzywnej (takiej z ugotowanych warzyw z majonezem:D). Daje fajna słodycz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. mniam pycha zbytnio nie lubię kukurydzy ale jakoś ją zamienię:D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
Chamskie i obraźliwe będą usuwane.
Mój blog to moje miejsce w sieci i proszę nie spamować. Każdy podobny komentarz również usunę.
Proszę także o nie pisanie "obserwujemy?", ponieważ nie bawię się we wzajemną obserwację na takiej zasadzie. Z reguły zawsze odwzajemniam się, jeśli link do Twojego bloga jest aktywny.