Witajcie:)
Miało nie być, a jest. I tak zastanawiam się, czy znajdę aż 50 faktów o sobie, czy może tak się rozkręcę, że będzie mi ciężko zmieścić się w 50:) Mam nadzieję, że z przyjemnością przeczytacie:)
1. Mam na imię Karolina, mam 31 lat i od urodzenia mieszkam w Łodzi.
2. Od dziecka bałam się śmierci, ale nie swojej, tylko mojej mamy. Kiedy zasypiałam wyobrażałam sobie jej pogrzeb i bardzo płakałam. Szłam do niej i mówiłam: "mamo, ja nie chcę żebyś umarła". Dziś jestem stara krowa:) ale myśli te mam niestety nadal. A że sama mam dziecko boję się własnej śmierci, szczególnie tej zbyt wczesnej. Nie chciałabym, aby moje dziecko było nieszczęśliwe i pozbawione mamy:(
3. Boję się ciemności. Miałam momenty, gdy spałam przy zgaszonym świetle, ale odkąd w nocy śpię sama tylko z dzieckiem nie czuję się pewnie i lampka musi być zapalona.
4. W latach szkolnych uwielbiałam sport. Nie było dnia, żebym nie ćwiczyła, nie grała w piłkę. Z dziewczynami z klasy przychodziłyśmy nawet 2 godziny przed lekcjami żeby pograć na sali gimnastycznej.
5. W swoim życiu trenowałam wiele sportów: siatkówkę, piłkę ręczną, piłkę nożną oraz chodziłam na podnoszenie ciężarów. Najlepiej czułam się w piłce ręcznej i siatkówce.
6. Od zawsze byłam "grubszej kości", a po urodzeniu dziecka niestety moja waga wariuje i borykam się z dość dużą nadwagą.
7. Jestem optymistką. Nie ważne co i jak - zawsze myślę pozytywnie.
8. Może jestem psychicznie chora;) ale zawsze umiałam przy najsilniejszym stresie i bardzo ciężkich dla mnie chwilach uciec myślami w przyjemne sprawy i chociaż na moment odgrodzić się od tego co się dzieje naprawdę.
9. Uwielbiam muzykę, mogę jej słuchać cały czas. Relaksuję się wtedy i uciekam do własnego świata, szczególnie gdy idę sama i mam słuchawki w uszach.
10. Mam bardzo dobrą pamięć. Pamiętam naprawdę dużo, czasami nawet zbyt dużo. Dotyczy się to osób jak i sytuacji.
11. Zawsze wszystko z czymś muszę kojarzyć sobie, zawsze ktoś/coś mi kogoś/coś przypomina. Zawsze:)
12. Życie zrobiło ze mnie psychologa i czasami żałuję tego.
13. Jestem bardzo, ale to bardzo tolerancyjna.
14. Nigdy nie skreślam ludzi, staram się zrozumieć, dlaczego postąpili tak, a nie inaczej. Wszak nic nie dzieje się bez przyczyny.
15. Jestem bałaganiarą, którą denerwuje bałagan. Mogę sprzątać i sprzątać, a bałagan zawsze, no prawie zawsze będzie;) Poza tym lubię sprzątać, tylko nie zawsze mi się chce. Ze mną jest tak jak z moją mamą - musi mnie najść:D
16. Wracając do sprzątania....lubię myć okna, zmywać i odkurzać.
17. Nie jestem ideałem, ale jak coś robię, staram się to robić idealnie, chyba że coś wykracza poza moje możliwości.
18. Mam fioła na punkcie zapachów. Nie chodzi tutaj o perfumy, ale o takie zapachy, którymi otaczam się na co dzień.
19. W kuchni mam 3, czasem więcej płynów do mycia naczyń, różnych marek i zapachów. Podczas jednego mycia mogę używać kilku płynów, bo mam akurat ochotę na inny zapach:) Ale...ostatnio zauważyłam jakąś stałość:)
20. Rzadko oglądam tv, chociaż włączony jest cały czas i są to bajki. Oglądam je z młodym, albo nikt na nie nie patrzy, a tv gra. Swoje programy jak mam na to siłę oglądam późnym wieczorem, i w 99% jest to TLC. Głównie czas spędzam przed laptopem.
21. Kocham przyrodę. Zawsze zwracam uwagę na otaczającą mnie zieleń, jej szczegóły, zapach.
22. Kocham wiosnę. Kocham, kiedy wszystko budzi się do życia, pierwsze listki, pączki. Powietrze wtedy pachnie inaczej niż zawsze.
23. Od kilku lat nie potrafię odczuć magii Świat Bożego Narodzenia. Kiedy oglądam reklamy w tv, widzę witryny w sklepach z motywami świątecznymi na moment porywa mnie ten klimat. Ale w domu, choinka nie cieszy, prezenty także mniej niż kiedyś. W te Dni jest mi smutno i czuję, że wszystko przemija.
24. Dla równowagi uwielbiam Święta Wielkanocne, może dlatego że są wiosną, a wiosnę kocham i wtedy jestem radosna, cieszą mnie.
25. Boję się jeździć samochodem. Prawa jazdy nie mam, może na szczęście, ale podobno dobry ze mnie kierowca. Jako pasażer jestem sparaliżowana i zawsze mi się wydaje, że osoba, z którą jadę nie zdąży wyhamować. Jest to niestety uraz po wypadku, dlatego wybieram komunikację miejską, chyba że gdzieś dalej jadę bądź mam coś do przewiezienia.
26. Nie lubię także i boję się szybkiej jazdy. Nigdy nie byłam demonem prędkości, chociaż jak chodziłam na kursy i instruktor pozwolił mi rozpędzić się do 100km/h miałam wielką frajdę.
27. Jestem bardzo uczciwa, nigdy niczego nie ukradłam, nie pożyczyłam bez oddania. Wyznaję zasadę, że jak mnie stać, to kupuję, jak nie, to nie po prostu i tyle. Uczciwość moja przejawia się także w innych aspektach mojego życia.
28. Kocham towarzystwo mężczyzn. Kobiet/dziewczyn nie lubię, nie ufam im. Mam na szczęście starszego brata, więc nigdy nie narzekałam na brak kolegów.
29. Uważam, że przyjaźń nie istnieje. Chociaż mam bardzo dobrą koleżankę, którą nazywam swoją przyjaciółką, jednak nie zaufałabym jej w 100%. Jedynie wierzę z przyjaźń między kobietą a mężczyzną, ale pod warunkiem że są parą i to bardzo dobrze dobraną, gdzie warunkiem przyjaźni staje się przede wszystkim miłość.
30. Uwielbiam jeść, podjadać, objadać się.
31. Kawę piję hektolitrami, chociaż ograniczyłam ją bardzo. Nieraz cały dzień ją piję zamiast innych płynów i to nie dlatego, że potrzebuję pobudzenia, ale po prostu lubię jej smak (z mlekiem:)).
32. Nigdy nie paliłam papierosów i nie zamierzam. W mojej rodzinie są same palacze i od dziecka toczę z nimi wojny - niestety bezskutecznie. Nie cierpię smrodu dymu papierosowego!
33. Jestem osobą niepijącą, ale przy okazji urodzin czy imienin wypiję lampkę szampana, i jest to dla mnie wystarczające. Chociaż ostatnio na działce wypiłam jedno piwo i zdarzyło się nawet wypić jeden kieliszek pysznej wódki, a to dla mnie naprawdę dużo. Odkąd jestem mamą uważam, że zawsze muszę trzeźwo myśleć, by nigdy nikt ani ja sama nie mógł mi niczego zarzucić.
34. Od zawsze chciałam być mamą. Nigdy nie byłam typem imprezowiczki i karierowiczki. Niestety długo musiałam czekać na swojego maluszka. Urodziłam go mając 28 lat, a liczyłam, że w życiu tak mi się ułoży, że będę młodziutką mamą.
35. Nie znoszę obłudy i egoizmu.
36. Jestem osobą skorą do pomocy. Jeśli mogę pomóc, zawsze pomagam.
37. Kocham noc. Świat wygląda wtedy piękniej.
38. Jestem płaczkiem. Wzrusza mnie wszystko, począwszy od wiadomości, poprzez bajki, kończąc na komediach:) Zawsze znajdzie się coś, co mnie poruszy.
39. Jestem bardzo wrażliwa na krzywdę dzieci. Nie wiem, jakim trzeba być potworem, by krzywdzić tak niewinne i bezbronne istoty. Dla takich osób byłabym bezwzględna w wymierzaniu wyroku sprawiedliwości.
40. Kocham burzę, ale jednocześnie boję się jej, szczególnie gdy jest noc i znienacka walnie piorun.
41. W dalszym ciągu czekam na swojego księcia z bajki. Wierzę, że istnieje idealny dla mnie ON.
42. Osobą, na której zawsze mogę polegać i jej ufać jest moja mama oraz mój tato. Zaliczam do tego grona także brata, który pomimo iż jest daleko duchowo wspiera mnie jakby był blisko. Nigdy mi niczego nie odmówili (nie mam na myśli zachcianek) i zawsze stoją na wysokości zadania.
43. Mam jeden utwór, który wzbudza we mnie tak silne emocje, że słuchając go czuję ścisk w sercu, ból i tęsknotę. Zawsze. Jego każde wykonanie jest genialne i perfekcyjne. Oto on:
44. Chciałabym cofnąć czas po to, by jedne chwile przeżyć jeszcze raz, a drugich wcale.
45. Mam manię smarowania ust. Zawsze pod ręką muszę mieć błyszczyk bądź pomadkę nawilżającą. Po prostu nie cierpię, gdy moje usta nie są nawilżone.
46. Uwielbiam swoje mieszkanie i widoki, jakie mam ze swoich okien. I nigdy nie zamieniłabym na inne ani nie sprzedała.
47. Lubię słodycze, ale nie jestem jakimś specjalnym łasuchem.
48. Uwielbiam za to pizzę, zarówno domową jak i z pizzerii oraz gołąbki (a później płacz, że tyłek rośnie;)).
49. Jestem uparciuchem i lubię mieć ostatnie zdanie.
50. Nie lubię chodzić w szpilkach, nawet ich nie mam, jedynie dwie pary butów na wyższym obcasie, z czego jedne posiadają koturn, ale nie chodzę w nich. Najlepiej mi na płaskim.
Dziękuję, że wytrwaliście do końca (mam nadzieję:)).
Pozdrawiam. Lusia.
Ale masz cudownego synka;)
OdpowiedzUsuńJesteśmy nawet podobne do siebie:)
bardzo miło się to czytało. Momentami miałam ochotę wziąć kubek gorącej herbaty, owinąć się kocem i czytać. Musisz być bardzo ciepłą osobą.. :)
OdpowiedzUsuńMamy sporo wspólnego :)
OdpowiedzUsuńMiło Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńmam podobnie/ płaczek ze mnie pierwsza klasa ;)
OdpowiedzUsuńJednym słowem piękna i wrażliwa mama, cudownego kawalera :*
OdpowiedzUsuńWiele nas łączy :)
OdpowiedzUsuńJa też nie czuję od 2 lat magii swiat, nawet nie wiem dlaczego to u mnie zaniklo
OdpowiedzUsuńMasz cudownego synka :) , nie dałabym Ci 31 lat, góra 27! zdziwiłam się mocno hehe :P co do przyjaźni mam ten sam tok myślenia co Ty, po tym jak "przyjaciółka'' wybrała inne koleżanki i imprezy.. mamy wiele wspólnego, ale bym się rozpisała strasznie :D
OdpowiedzUsuńteż boję się ciemności,
OdpowiedzUsuńMiło poznać Cię troszkę bliżej :)
OdpowiedzUsuńCudowna, szczera prezentacja !
OdpowiedzUsuńPunkt 23 o świętach - mam tak samo, odkąd jestem mamą szukam tego ducha i radości na siłę, ale w duchu zawsze czuje smutek :(
pod 25 i 37 również mogę sie podpisać :)
Najbardziej podoba mi się 29 punkt, uważam dokładnie tak samo :) Bardzo ciekawie poczytać o Tobie
OdpowiedzUsuńCiekawie się czytało :)
OdpowiedzUsuńCudownie się czyta :)
OdpowiedzUsuńNo i też mam na imię Karolina. :) kilka rzeczy też mamy podobnych, też boję się ciemności i jestem płaczką. :)
Bardzo szczere ...
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystko. Mamy wspólne punkty... też jestem uparta i lubię mieć ostatnie zdanie ;)
OdpowiedzUsuń3 płynów do naczyń nigdy nie miałam w jednym czasie, ale z żelami pod prysznic to się nagminnie zdarza ;)
Ciekawe fakty!!
OdpowiedzUsuńTeż się boję ciemności,szczególnie,gdy najpierw zobaczę jakiś horror:P
Witam w klubie -> punkt 49 :)
OdpowiedzUsuńPunkt 22 i 23 to również cała ja również,chociaż zauważyłam mnóstwo innych podobieństw / płynów do mycia naczyń mam zazwyczaj dwa do użytku / :)
OdpowiedzUsuńOj wiele nas łączy - psychologia życia i smutne święta, wrażliwość na innych, no i także czekam na swojego księcia z bajki /to tak z grubsza/ i wiele innych....
OdpowiedzUsuńA ja mam prawo jazdy- co lepsze, uczył mnie jeździć mój obecny mąż- jako instruktor, ale boję się jeździć i nie robię tego od 4 lat.
OdpowiedzUsuńI tez boję się ciemności ;p A nóż coś wyskoczy i mnie zje!
pięknie o sobie napisałaś :)
OdpowiedzUsuńz tą 15 mam tak samo a najbardziej lubię prasować ;)
dużo różnic zauważyłam ;)
OdpowiedzUsuńale świetnie opisałaś to wszystko i siebie
Naprawdę fajna z Ciebie osóbka. Mam nadzieję, że uda mi się poznać Cię osobiście :)
OdpowiedzUsuńMoje "50 faktów o mnie" ... zainspirowałaś mnie, czytając te fakty, zacząłem zastanawiać się czy potrafiłbym też o sobie złożyć do "kupy" w paru zdaniach taką własną charakterystykę? A to czasem by i pomogło np by odpowiedzieć przyszłemu potencjalnemu pracodawcy na pytanie - "Proszę mi powiedzieć, coś o sobie". Uwierz, czasem trudno jest powiedzieć coś z sensem by nie dać plamy... Spróbuję też zebrać się w sobie i skreślić za Twoim przykładem: Moje 50 faktów o mnie.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam i cieszę się że udało mi się trafić na Twojego bloga.