niedziela, 1 września 2013

Konwalie na meblach


Witajcie:)

Jak już niektórym z Was wiadomo, współpracuję z firmą Best Image, dzięki której mam okazję testować kosmetyki do mebli Brait oraz preparaty Concertino Baby. Dlatego dzisiaj będzie notka o kolejnym specyfiku Brait, tym razem o kwiatowym zapachu.


Brait ten mieści w sobie zapach Spring Flower, dla mnie to nic innego jak zapach konwalii, który z resztą bardzo lubię. Swoimi właściwościami nie różni się niczym w swym działaniu od pozostałych dwóch, które miałam okazję używać - miodowym i migdałowym.


Środek ten jest antystatyczny, dzięki czemu nasze meble są dłużej wolne od kurzu, a my w tym czasie możemy zając się czymś przyjemniejszym niż porządki. Bardzo dobrze radzi sobie nie tylko z kurzem, ale z innymi zabrudzeniami, takimi jak tłuste bądź klejące plamy. Kto ma dzieci, wie o czym mowa. Wystarczy spsikać brudne miejsca i wytrzeć papierowym ręcznikiem. 

Nie pozostawia smug ani tłustej warstwy, nie wymaga polerowania.
W pomieszczeniu unosi się przyjemny zapach konwalii, co daje także uczucie czystości w mieszkaniu.






Fakt otrzymania produktu za darmo nie wpłynął na jego ocenę. 
Dziękuję firmie Dramers za możliwość przetestowania preparatów Brait.

10 komentarzy:

  1. Nie miałam tego produktu jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy środek,muszę go wypróbować!!

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam zapach konwalii :)

    OdpowiedzUsuń
  4. któryś mnie uczulił tylko nie pamiętam który;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię zapach konwalii :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pewnie ładnie pachnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Konwalie przepięknie pachną... zazdroszczę takiego zapachu na mebelkach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja od jakiegoś czasu używam do mebli chusteczek nawilzanych ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie taki zapach też by mógł zagościć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jestem uzależniona od chusteczek do kurzu i szczerze nie pamiętam kiedy ostatni raz używałam tego typu specyfików ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
Chamskie i obraźliwe będą usuwane.
Mój blog to moje miejsce w sieci i proszę nie spamować. Każdy podobny komentarz również usunę.
Proszę także o nie pisanie "obserwujemy?", ponieważ nie bawię się we wzajemną obserwację na takiej zasadzie. Z reguły zawsze odwzajemniam się, jeśli link do Twojego bloga jest aktywny.