Witajcie:)
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją jednego z lakierów jakie otrzymałam od Madame L'ambre.
Lakierem tym jest kolor nr. 24, piękna, koralowa czerwień, która od razu zwróciła moją uwagę.
Lakier ten jak i inne kolory ma niesamowitą buteleczkę, bardzo klimatyczną, charakterystyczną, zachęcającą do kupna.
Kolor który posiadam różni się od pozostałych czerwieni, które mam w swojej kolekcji. Jak już wspomniałam jest to koralowa czerwień. Mój aparat niestety nie zawsze oddaje kolor w przypadku czerwieni, więc może nie być tego widać, aczkolwiek mam nadzieję, że jednak widzicie "tą" czerwień.
Wydawało mi się, że w tej czerwieni będę się czuła jak w każdej innej, ale jest inaczej.
Ta jest bardziej subtelna, naturalna, mniej drapieżna, czuję się w niej trochę jak pani jesień.
Podoba mi się.
Buteleczka ma pojemność 11ml. Pędzelek jest bardzo wygodny, dość cienki i krótki, przez co wygodnie maluje się nim paznokcie.
Osobiście mam tendencję do malowania wszystkiego wokół paznokcia, a dzięki temu pędzelkowi tak się nie dzieje:)
W przypadku tego koloru już jedna warstwa ładnie pokrywa płytkę paznokcia.
Nie robią się smugi.
Pędzelek "płynie" podczas malowania.
Na moich zdjęciach są dwie warstwy, gdyż wiem z doświadczenia, że wtedy lakier dłużej trzyma się.
Jeśli chodzi o wysychanie, to tak jak lubię, nie muszę długo czekać. Zarówno przy pierwszej jak i przy drugiej warstwie. Cieszy mnie to bardzo.
Trwałość lakieru hmmm...nie jest źle, aczkolwiek liczyłam na wielodniowe utrzymanie się bez draśnięcia. Średnio ok. 2 dni wygląda ok, lekkie ścieranie przy końcach paznokciach, ale nie widoczne na tyle, aby szpecić i by natychmiast zmywać. Później automatycznie zaczynają się lekkie odpryśnięcia.
Wnioskuję, że trwałość tego lakieru niewiele różni się od "zwykłych" lakierów.
Wiem, że Madame L'ambre to nowość na naszym rynku i zdobywa coraz więcej serc blogerek i nie tylko. Może macie jakieś doświadczenia z tą firmą?
MOJA OCENA 4,5/5
Podoba mi się ten kolorek, choć osobiście wole ciemniejsze czerwienie :) Bardzo podoba mi się oprawa kosmetyków jaką ma ta firma.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje na Twoich paznokciach, ale jak dla mnie kolor zbyt zabójczy ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie najlepiej się czuje w takich kolorach:) A ten jest naprawdę "spokojny" :D
Usuńcudny ten kolorek:)
OdpowiedzUsuńKolorek śliczny.
OdpowiedzUsuńCzekam na pozostałe 2 prezentacje "kolorowe" ;)
Śliczny kolorek
OdpowiedzUsuńMocny kolorek! :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie inna czerwień. Pierwszy raz o tej firmie czytam u Ciebie na blogu. Mogła byś coś o niej więcej napisać?
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ale trwałość mógłby mieć troszkę lepszą:(
OdpowiedzUsuńNiestety szału nie ma z trwałością...
UsuńŁadnie się prezentuje, ja tym lakierem jestem zachwycona, według mnie jeden z lepszych :)
OdpowiedzUsuńładny ma flakonik i kolorek tez ładny ;)
OdpowiedzUsuńKolorek w rzeczywistości jest jeszcze ładniejszy :)))))
OdpowiedzUsuńdokładnie:) mój aparat niestety tego nie oddaje:(
Usuńbardzo ładnie wygląda , na zdjęciu wygląda jak taka czerwień wpadająca w pomarańcz:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwienie na paznokciach :) Nie używałam jeszcze żadnego lakieru z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńElegancki kolorek, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwone lakiery, ten jest śliczny i piękne opakowany :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te buteleczki
OdpowiedzUsuńa kolorek bardzo ciekawy
Kolorek cudny! Ja lakierów od Madame L. nie znam, ale cienie mnie zauroczyły :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda. :) Ja z kolei czaję się na róż z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńTaki "klasyczny" kolor. Pasuje mi do tej "retro" buteleczki. :-)
OdpowiedzUsuńJa również lubię czerwień na pazurkach...:)
OdpowiedzUsuńA z tej firmy jeszcze nic nie miałam...:P
Bardzo ładny kolor ;) Taka zwykła czerwień jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam czerwień u kobiety i nie tylko na pazurkach;)
OdpowiedzUsuńale pięknie to wygląda, jak dla mnie bomba
Nie miałam go, ale ma śliczny kolor: )
OdpowiedzUsuń