sobota, 17 sierpnia 2013

Dyskoteka od Isadory


Witajcie:)

Dzisiaj przychodzę z notką o pewnym cieniu od Isadory, który zdecydowanie podbił moje serducho. Cień nazywa się Eyephoria.
Do wyboru są trzy odcienie - Aquatic (niebieski), Golden Sand (złoty) i White Diamonds (srebrny) - czyli ten, co mam.


Cienie wyglądają naprawdę mało brokatowo i błyszcząco w opakowaniu, jednak na powiecie dają zupełnie inny efekt, który i tak jest ciężko uchwycić aparatem.
Opakowanie cieni jest bardzo porządnie wykonane, eleganckie i wygodnie się otwiera. Do cieni nie ma dołączonej pacynki.


Cienie można nakładać zarówno na mokro jak i na sucho, preferuję obydwa sposoby, każdy z nich daje inny efekt - na sucho kolor jest lekki i bardzo błyszczący, na mokro jest intensywniejszy i metaliczny.


Trwałość wg. mnie niczym nie wyróżnia się spośród innych cieni, no może przy metodzie na mokro efekt utrzymuje się znacznie dłużej.
Cienie ze względu na miliony drobinek nieco się osypują, ale naprawdę jest to znikome. 


Początkowo byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tych cieni, po doświadczeniu z cieniami Astora nie koniecznie miałam ochotę na dalsze przygody z takim błyskiem, ale tutaj okazała się inna jakość i przez to inny efekt. Efekt na sucho rzeczywiście daje silny błysk, niczym kula dyskotekowa, jednak ma on w sobie coś takiego, że świetnie wygląda na dzień, a na wieczór sprawdzi się zapewne równie dobrze. Czuję się w nim bardzo dobrze idąc ulicą w ciągu dnia, pięknie rozświetla oko, nadaje mu świeżości i młodzieńczego spojrzenia, świetnie komponuje się z opaloną skórą i nie wygląda tandetnie! Świetnie sprawdzi się także jako wykończenie makijażu, jednak ja używam go na chwilę obecną solo. Cena ok. 34zł.






Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.

32 komentarze:

  1. Piękne ma opakowanie. Wygląda również pięknie. Czekam na jakiś makijaż z innym kolorkiem w asyście tego sreberka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo podobają mi sie opakowania tych cieni.
    Na powiece wygląda ładnie, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie wygląda na powiece

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy17/8/13 09:28

    moim zdaniem bosko wyglądają :) tak anielsko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak:) i nagle z diabła stałam się anielicą, i to tylko za sprawą cieni;)

      Usuń
  5. Ślicznie rozjaśnia Ci powiekę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne są te cienie, ale niestety nie dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to czemu? źle się czujesz w takich błyskotkach?

      Usuń
  7. pudełeczko rzeczywiście bardzo fajnie się prezentuje, swoją drogą fajny odcień do rozświetlenia łuku brwiowego i wewnętrznego kącika;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muszę w taki sposób wypróbować, bo na razie w dalszym ciągu używam solo

      Usuń
  8. Ja uwielbiam takie odcienie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Opakowanie jest cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bosko prezentuja sie na oku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nawet ładny ;) ja swojego niebieskiego teraz używam bardzo często na mokro jako kreskę, zakochałam się w takim efekcie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na mokro efekt jest super, i świetny pomysł zapodałaś, żeby wykorzystać jako kreskę:)

      Usuń
  12. jest piękny - taki delikatny i subtelny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię takie odcienie, zwłaszcza pięknie się prezentują na opalonej buzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczny kolorek ;) bardzo mi się podoba ten cień!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam i mnie również wyjątkowo przypadł do gustu :) Nie daje sztucznego brokatowego efektu, a właśnie pięknie rozświetlenie oka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Moim zdaniem kolor jest przepiękny! Uwielbiam takie odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. dziękuję za trafny komentarz do posta! strony na pewno nie odwiedzę...

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny kolor i świetnie wygląda na powiekach. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy21/8/13 00:33

    Ja bym kupiła za samo opakowanie, dla mnie cudowne, eleganckie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
Chamskie i obraźliwe będą usuwane.
Mój blog to moje miejsce w sieci i proszę nie spamować. Każdy podobny komentarz również usunę.
Proszę także o nie pisanie "obserwujemy?", ponieważ nie bawię się we wzajemną obserwację na takiej zasadzie. Z reguły zawsze odwzajemniam się, jeśli link do Twojego bloga jest aktywny.