Jaśmin i Joanna

Ostatnio miewam bardzo przesuszoną skórę, co doprowadza mnie nieraz do szału. Ilości balsamów, jakie w siebie wsmarowuję są naprawdę spore, a skóra je po prostu spija. Czy balsam  Z Apteczki Babuni z ekstraktem z jaśminu i masła shea Joanny dał radę?

  

Przeznaczony do skóry normalnej, z tendencją do przesuszania się. 

Balsam zawiera składniki aktywne, silnie pielęgnujące:

·        Ekstrakt z jaśminu – stanowiący źródło dobroczynnego olejku jaśminowego o działaniu łagodzącym i przeciwzapalnym

·        Masło Shea – cenne źródło kwasów tłuszczowych wspomagających proces regeneracji naskórka.  Obecność witaminy E i F sprzyja ochronie przed podrażnieniami i przywróceniu skórze naturalnego poziomu nawilżenia

·        Mocznik - odpowiada za nawodnienie warstwy rogowej skóry, ułatwia wnikanie składników aktywnych w jej głębsze warstwy

W rezultacie jego stosowania uzyskasz:

• Doskonałe i długotrwałe nawilżenie
• Właściwą pielęgnację całego ciała
• Jedwabistość i elastyczność skóry

Balsam zamknięty jest w dużej, 500ml butli z dozownikiem. Z reguły szybko nudzą mi się kosmetyki, więc tak duża pojemność to nie lada wyzwanie dla mnie. Postanowiłam, że wykończę butlę, bez narzekania.

Pompka nie zacina się, dozuje sporą ilość kosmetyku, dlatego nie naciskam jej do końca. Balsam jest biały, dość gęsty, z łatwością się rozsmarowuje, wchłania się bez problemu, aczkolwiek nie w tempie błyskawicznym. Ma śliczny i intensywny zapach, w sumie można powiedzieć że jaśminowy, chociaż wg mnie nie do końca, ale nie neguję tego.

  

Balsam nie podrażnił mnie, nie spowodował uczulenia. Świetnie nadaje się do podrażnionej po goleniu skóry nóg. Koi, przynosi ulgę. Bardzo dobrze nawilża, po wieczornej kąpieli/prysznicu nawilżenie utrzymuje się do rana. Skóra jest gładka, miękka, znikają wszelkiego rodzaju suchości. Jestem jak najbardziej na tak dla tego kosmetyku, firma Joanna postarała się.

Balsam otrzymałam od portalu Zdrowie i Uroda. Fakt otrzymania kosmetyku za darmo, nie wpłynął na jego ocenę.