Witajcie:)
Dzisiaj przyszła do mnie przesyłka, na którą nie musiałam długo czekać, jednak byłam bardzo zniecierpliwiona:) Przesyłka jest z Doliny Kremowej, internetowej drogerii, z którą nawiązałam współpracę. Rozmowa z panem Rafałem była bardzo rzeczowa, wszystko zostało przedstawione jasno i klarownie.
Kilka słów o firmie. Firma jest z Gdańska i istnieje na rynku od 2001r. Posiada certyfikat Rzetelna Firma.
W Dolinie Kremowej można zaopatrzyć się w kosmetyki dla niej, dla niego oraz dla dziecka, jak i perfumy a także kosmetyki do opalania.
Do przetestowania mogłam wybrać jeden z preparatów Herbamedicus. Wybór miałam trudny, jednak zdecydowałam się na Krem z wyciągiem z rokitnika. Zdecydowałam się na niego, ponieważ kiedyś miałam krem do rąk, który w swoim składzie zawierał min. olejek z rokitnika, i zdziałał cuda, więc uznałam, że preparat z samym rokitnikiem będzie jeszcze lepszy.
Krem jest już w trakcie używania, podoba mi się jego konsystencja - jak widać w formie masła. Spodziewajcie się za jakiś czas recenzji.
MIłego testowania, ciekawa jestem Twojej opinii.
OdpowiedzUsuńFirmy nie znam, o takim olejku też nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się sprawdzi :) A tempo wysyłki ekspresowe :D
OdpowiedzUsuńKonsystencja bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńmiłych testów :)
OdpowiedzUsuńżyczę owocnych testów i gratuluję współpracy :)
OdpowiedzUsuńGratuluje współpracy i czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńgratuluję - ciekawie wygląda
OdpowiedzUsuńgratuluje współpracy i miłego testowania :D
OdpowiedzUsuńgratuluję, ciekawa współpraca :) czekam zatem na recenzję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nawiązania współpracy.Jestem ciekawa Twojej opinii na temat kosmetyku. Widzę,że ma bardzo ciekawą konsystencje.
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda. A więc czekam :)
OdpowiedzUsuńTak, to jest to! :) A powiedz mi jeszcze, planujesz w najbliższym czasie przeprowadzić taką dekoloryzację? Jeśli przedstawisz mi swoje wrażenia po tym, będę bardzo wdzięczna :) Ja na pewno nie odważę się sama przeprowadzić takiego zabiegu, dlatego wybiorę się do fryzjerki. Wolę zapłacić te pieniądze, ale mieć pewność, że nie zostanie mi pięć włosów na krzyż :)
OdpowiedzUsuńMiłych testów. Oby świetnie się sprawdziło :D
OdpowiedzUsuńTak, czytam recenzje tego dekoloryzatora po różnych forach. Sama nie mogę się podjąć, bo nie potrafię nakładać takich produktów na włosy. I wiem, żeby unikać rozjaśniacza, i tak mam cienkie włosy, to po nim pewnie byłabym łysa :)
OdpowiedzUsuńTo jak już będziesz po, to proszę daj znać jak poszło :) Ja postanowiłam, że przez dwa najbliższe miesiące będę wypłukiwać tę ciemną farbę, żeby nie wyszedł mi później rudy, a dopiero po tym czasie podejmę jakieś stanowcze działania :)
owocnych testów:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się konsystencja, bardzo takie lubię :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być super:)
OdpowiedzUsuńPs. znalazłam cie przypadkiem i co?_ łodzianka jak ja :P
Jak miło:) Mało coś łodzianek widuję:)
UsuńTeż lubię takie konsystencje, mimo, ze nie wyglądają one zachęcająco ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego testowania :)
Gratulacje! Wygląda bardzo ciekawie, oby świetnie służyło:)))
OdpowiedzUsuńZ Doliny Kremowej dostanę maść z nagietkiem :)
OdpowiedzUsuńCo to za gadżet wyskakuje w lewym dolnym rogu?