środa, 10 kwietnia 2013

Nowa współpraca


Witajcie:)

Dzisiaj przyszła do mnie przesyłka, na którą nie musiałam długo czekać, jednak byłam bardzo zniecierpliwiona:) Przesyłka  jest z Doliny Kremowej, internetowej drogerii, z którą nawiązałam współpracę. Rozmowa z panem Rafałem była bardzo rzeczowa, wszystko zostało przedstawione jasno i klarownie. 

Kilka słów o firmie. Firma jest z Gdańska i istnieje na rynku od 2001r. Posiada certyfikat Rzetelna Firma.
W Dolinie Kremowej można zaopatrzyć się w kosmetyki dla niej, dla niego oraz dla dziecka, jak i perfumy a także kosmetyki do opalania.

Do przetestowania mogłam wybrać jeden z preparatów Herbamedicus. Wybór miałam trudny, jednak zdecydowałam się na Krem z wyciągiem z rokitnika. Zdecydowałam się na niego, ponieważ kiedyś miałam krem do rąk, który w swoim składzie zawierał min. olejek z rokitnika, i zdziałał cuda, więc uznałam, że preparat z samym rokitnikiem będzie jeszcze lepszy.



Krem jest już w trakcie używania, podoba mi się jego konsystencja - jak widać w formie masła. Spodziewajcie się za jakiś czas recenzji.

22 komentarze:

  1. MIłego testowania, ciekawa jestem Twojej opinii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Firmy nie znam, o takim olejku też nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe jak się sprawdzi :) A tempo wysyłki ekspresowe :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Konsystencja bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy10/4/13 20:27

    miłych testów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. życzę owocnych testów i gratuluję współpracy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluje współpracy i czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. gratuluje współpracy i miłego testowania :D

    OdpowiedzUsuń
  9. gratuluję, ciekawa współpraca :) czekam zatem na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję nawiązania współpracy.Jestem ciekawa Twojej opinii na temat kosmetyku. Widzę,że ma bardzo ciekawą konsystencje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawie wygląda. A więc czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak, to jest to! :) A powiedz mi jeszcze, planujesz w najbliższym czasie przeprowadzić taką dekoloryzację? Jeśli przedstawisz mi swoje wrażenia po tym, będę bardzo wdzięczna :) Ja na pewno nie odważę się sama przeprowadzić takiego zabiegu, dlatego wybiorę się do fryzjerki. Wolę zapłacić te pieniądze, ale mieć pewność, że nie zostanie mi pięć włosów na krzyż :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miłych testów. Oby świetnie się sprawdziło :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak, czytam recenzje tego dekoloryzatora po różnych forach. Sama nie mogę się podjąć, bo nie potrafię nakładać takich produktów na włosy. I wiem, żeby unikać rozjaśniacza, i tak mam cienkie włosy, to po nim pewnie byłabym łysa :)
    To jak już będziesz po, to proszę daj znać jak poszło :) Ja postanowiłam, że przez dwa najbliższe miesiące będę wypłukiwać tę ciemną farbę, żeby nie wyszedł mi później rudy, a dopiero po tym czasie podejmę jakieś stanowcze działania :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Podoba mi się konsystencja, bardzo takie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapach musi być super:)
    Ps. znalazłam cie przypadkiem i co?_ łodzianka jak ja :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło:) Mało coś łodzianek widuję:)

      Usuń
  17. Też lubię takie konsystencje, mimo, ze nie wyglądają one zachęcająco ;p

    Pozdrawiam i miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratulacje! Wygląda bardzo ciekawie, oby świetnie służyło:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Z Doliny Kremowej dostanę maść z nagietkiem :)
    Co to za gadżet wyskakuje w lewym dolnym rogu?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
Chamskie i obraźliwe będą usuwane.
Mój blog to moje miejsce w sieci i proszę nie spamować. Każdy podobny komentarz również usunę.
Proszę także o nie pisanie "obserwujemy?", ponieważ nie bawię się we wzajemną obserwację na takiej zasadzie. Z reguły zawsze odwzajemniam się, jeśli link do Twojego bloga jest aktywny.