piątek, 12 kwietnia 2013

Prezentów moc, czyli nowa przesyłka


Witajcie:)

Czy wy też tak macie, że gdy brakuje wam jakiegoś kosmetyku (tak dla przykładu), i liczycie, że może uda gdzieś się wygrać albo dostać to okazuje się, że nagle zamiast jednego wpada wam kilka z róźnych źródeł? Ja tak miałam jakiś czas temu. Miałam deficyt na maskary, aż tu nagle dostałam jedną do testowania, a kilka dni później dostałam aż 3 sztuki. Dzisiaj swoją obecnością zaszczycił mnie mój listonosz wręczając kopertę, a w niej...



Gdybym nie przeczytała załączonego liściku, nie wiedziałabym z jakiej to okazji, pomimo iż na kopercie widniał napis Prekursorki.
I tak z liściku dowiedziałam się, że to prezent za to, że jakiś czas temu wzięłam udział w badaniu "Piękna na wiosnę". I takim oto sposobem wzbogaciłam się o kolejny tusz. Marki Bell osobiście nie używałam wcale, więc cieszę się, że mam okazję.


   

36 komentarzy:

  1. mam taki sam, ale brązowy, wygrałam

    OdpowiedzUsuń
  2. No proszę, jak miło :) Ciekawe jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję, życzę miłych testów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie tak niedawno zaskoczyły Prekursorki kremem Bandi :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale super :)gratuluje:)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie gratuluje ;) super prezent ;) napisz o nim coś więcej - będę czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę jaka miła niespodzianka :) Napisz koniecznie jak się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy12/4/13 18:52

    świetny zbieg okoliczności! udanych testów! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O tego tuszu nie widziałam jeszcze ;) Z pewnością przeczytam recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O kurcze,świetne przesyłki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastycznie jest dostać nieoczekiwaną paczuszkę...:)
    Gratuluję...:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję!, jeżeli chodzi o tusz to ciekawa jestem jak się sprawdzi;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacje! Miłego testowania:) Pozdrawiam Lusia:)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie miałam tej maskary czekamy na recenzje :D
    miłego testowania!

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie niespodzianki są bardzo miłe :D Miłego i oczywiście udanego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetnie, miłego testowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. czekamy więc na recenzje tego tuszu :)
    miłego używania :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Miłego testowania, niecierpliwie czekam na efekty na rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajna wygrana, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. niezła niespodzianka :) daj koniecznie znać jak się sprawdził!

    OdpowiedzUsuń
  21. Każda z nas uwielbia niespodzianki, ot co :)
    A tuszy to mam aż nadto - nie wiem kiedy je zużyję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam codziennie innego, w zależności od nastroju:) Miałam w planie dać jeden teściowej, ale chyba tego nie uczynię:>

      Usuń
    2. A ja tam się zawsze z teściową dzielę :)

      Usuń
  22. O, czyli Prekursorki to nie ściema, fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. miła niespodzianka :)
    ciekawa jestem recenzji, bo nie widziałam na oczy takiego cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  24. super niezpodzianka
    bell to kosmetyki z mojej mlodosci ;)
    fajny blog
    napewno bede zagladac czesciej!
    milego weekend x x x

    OdpowiedzUsuń
  25. Gratuluję :) Miłego testowania.
    Ja jak narazie mam tylko 1 maskarę z Essence i dobrze się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  26. Gratuluję! :) może też w końcu kiedyś coś wygram (o ile się przełamię i zacznę grać :D).

    OdpowiedzUsuń
  27. Aż takiego szczęścia z deficytami jeszcze nie miałam :P Gratuluję wygranej, mam nadzieję, że ten tusz Ci posłuży, jak i wszystkie inne, jakie dostałaś;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Miłego testowania :) Aż ciekawa jestem jak się będzie sprawował ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. no proszę jaki urodzaj :D miłego testowania życzę a ciekawa jestem tym bardziej, że nie widziałam jeszcze tego tuszu

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
Chamskie i obraźliwe będą usuwane.
Mój blog to moje miejsce w sieci i proszę nie spamować. Każdy podobny komentarz również usunę.
Proszę także o nie pisanie "obserwujemy?", ponieważ nie bawię się we wzajemną obserwację na takiej zasadzie. Z reguły zawsze odwzajemniam się, jeśli link do Twojego bloga jest aktywny.