Witajcie:)
Czy wy też tak macie, że gdy brakuje wam jakiegoś kosmetyku (tak dla przykładu), i liczycie, że może uda gdzieś się wygrać albo dostać to okazuje się, że nagle zamiast jednego wpada wam kilka z róźnych źródeł? Ja tak miałam jakiś czas temu. Miałam deficyt na maskary, aż tu nagle dostałam jedną do testowania, a kilka dni później dostałam aż 3 sztuki. Dzisiaj swoją obecnością zaszczycił mnie mój listonosz wręczając kopertę, a w niej...
Gdybym nie przeczytała załączonego liściku, nie wiedziałabym z jakiej to okazji, pomimo iż na kopercie widniał napis Prekursorki.
I tak z liściku dowiedziałam się, że to prezent za to, że jakiś czas temu wzięłam udział w badaniu "Piękna na wiosnę". I takim oto sposobem wzbogaciłam się o kolejny tusz. Marki Bell osobiście nie używałam wcale, więc cieszę się, że mam okazję.
mam taki sam, ale brązowy, wygrałam
OdpowiedzUsuńNo proszę, jak miło :) Ciekawe jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, życzę miłych testów.
OdpowiedzUsuńMnie tak niedawno zaskoczyły Prekursorki kremem Bandi :D
OdpowiedzUsuńOoo....to na bogato! :D
UsuńAle super :)gratuluje:)
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńświetnie gratuluje ;) super prezent ;) napisz o nim coś więcej - będę czekać :)
OdpowiedzUsuńNo proszę jaka miła niespodzianka :) Napisz koniecznie jak się spisuje :)
OdpowiedzUsuńświetny zbieg okoliczności! udanych testów! :)
OdpowiedzUsuńO tego tuszu nie widziałam jeszcze ;) Z pewnością przeczytam recenzję :)
OdpowiedzUsuńO kurcze,świetne przesyłki :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie jest dostać nieoczekiwaną paczuszkę...:)
OdpowiedzUsuńGratuluję...:)
Gratuluję!, jeżeli chodzi o tusz to ciekawa jestem jak się sprawdzi;)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Miłego testowania:) Pozdrawiam Lusia:)
OdpowiedzUsuńnie miałam tej maskary czekamy na recenzje :D
OdpowiedzUsuńmiłego testowania!
Takie niespodzianki są bardzo miłe :D Miłego i oczywiście udanego testowania :)
OdpowiedzUsuńświetnie, miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńczekamy więc na recenzje tego tuszu :)
OdpowiedzUsuńmiłego używania :))
Miłego testowania, niecierpliwie czekam na efekty na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńGratulacje ;D
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tego tuszu.
OdpowiedzUsuńFajna wygrana, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńniezła niespodzianka :) daj koniecznie znać jak się sprawdził!
OdpowiedzUsuńKażda z nas uwielbia niespodzianki, ot co :)
OdpowiedzUsuńA tuszy to mam aż nadto - nie wiem kiedy je zużyję ;)
Ja używam codziennie innego, w zależności od nastroju:) Miałam w planie dać jeden teściowej, ale chyba tego nie uczynię:>
UsuńA ja tam się zawsze z teściową dzielę :)
UsuńO, czyli Prekursorki to nie ściema, fajnie:)
OdpowiedzUsuńmiła niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem recenzji, bo nie widziałam na oczy takiego cuda :)
super niezpodzianka
OdpowiedzUsuńbell to kosmetyki z mojej mlodosci ;)
fajny blog
napewno bede zagladac czesciej!
milego weekend x x x
gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Miłego testowania.
OdpowiedzUsuńJa jak narazie mam tylko 1 maskarę z Essence i dobrze się sprawdza.
Gratuluję! :) może też w końcu kiedyś coś wygram (o ile się przełamię i zacznę grać :D).
OdpowiedzUsuńAż takiego szczęścia z deficytami jeszcze nie miałam :P Gratuluję wygranej, mam nadzieję, że ten tusz Ci posłuży, jak i wszystkie inne, jakie dostałaś;)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :) Aż ciekawa jestem jak się będzie sprawował ;)
OdpowiedzUsuńno proszę jaki urodzaj :D miłego testowania życzę a ciekawa jestem tym bardziej, że nie widziałam jeszcze tego tuszu
OdpowiedzUsuń