czwartek, 4 kwietnia 2013

Ziaja do rąk i stóp


Witajcie:)

Ktoś kiedyś powiedział, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. I pewnie coś w tym jest. Nie zawsze, ale jednak.
Kiedy w Rossmannie zobaczyłam tak wiosennie wyglądającą Ziaję, w równie wiosennej cenie (3,29zł w promocji, normalnie 5,99zł - co już jest przesadą). Mowa o głęboko odżywczym kremie do rąk i stóp.


Krem zamknięty jest w typowym dla Ziaji plastikowym słoiczku o poj.50ml, zabezpieczony sreberkiem. Jak widać na zdjęciu, czasami nie zamyka się dokładnie, ale to szczegół. Kremik jest biały, bardzo gęsty i tłusty, co na początku trochę mnie przeraziło. Zapach intensywny, mydlany, do złudzenia przypomina mi kremik Nivea, nawet część składu mają taki sam.


Od razu wzięłam się za testowanie. Jak zaleca producent, na czyste i wysuszone stopy nakładamy krem 2 razy dziennie. O dłoniach nic nie wspomniano, więc smarowałam je wedle potrzeby, czyli kilka razy dziennie.
Na wysmarowane kremem stopy nakładałam skarpetki bawełniane, bo to najlepsze rozwiązanie ze względu na mega tłustość kremu. Na dłonie nakładałam raz mniejszą raz większą warstwę kremu. Wchłania się on bardzo, ale to bardzo długo. Przy wysuszonych i zniszczonych dłoniach jest to z pewnością opatrunek. Koi i przynosi ulgę. Ja zniszczonych jakoś bardzo nie mam, ale towarzyszy im bardzo często suchość. W tej sytuacji również się sprawdzał.


W przypadku dłoni jak i stóp krem świetnie zmiękczał skórę. Była gładka, delikatna i przyjemna w dotyku. Jednak takie działanie jest najlepiej widoczne w sytuacji, kiedy nie mamy wielkich problemów ze skórą. Moją słabą stroną jest paluch u stopy, u którego skóra jest zawsze dość twarda, i ten krem niestety nie zmiękczył jej. No, może minimalnie. Za to całe stopy były świetnie nawilżone i natłuszczone.
Dłonie moje to problem głównie prawej dłoni i skóra na kostkach palców, która jest przesuszona i pękająca. Tutaj niestety nie dał rady. Ale tak jak w przypadku stóp, tam, gdzie zdrowa skóra tam i super wrażenia. Suma sumarum krem i tak lepiej sprawdził na stopach.






Krem ten przedstawiłam wam w ramach akcji Maliny: 



35 komentarzy:

  1. Jak polecany dla diabetyków, to musi być doby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko na czym to właściwie polega...?

      Usuń
    2. Też się zastanawiam właśnie... chyba go nie jedzą? ;)

      Usuń
    3. hehe mam nadzieję;)

      Usuń
  2. Nie spotkałam się jeszcze z tym kremikiem, a chyba warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, ale spodziewałam się naprawdę cudów;)

      Usuń
  3. Uwielbiam Ziajkę :) Muszę na niego spojrzeć w Ross. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię kremów tej marki ;) Choć cena zachęca do spróbowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale w tej cenie znajdzie się coś lepszego:)

      Usuń
  5. Ziaja to jedna z moich ulubionych firm, cenie sobie ich kosmetyki, przy najbliższej okazji bacznie przyjrzę się temu produktowi.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam krem do rak i nadal nie mogę go skończyć bo nie odpowiada mi konsystencja jest zbyt rzadki jak dla mnie;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie widziałam jeszcze tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawi mnie to czy poradził by sobie z moimi stopkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. szkoda że nie koniecznie trafione ma działanie, ja bardzo cenię Ziaje i mam kilka produktów od nich z których jestem zadowolona. Nie widziałam tego kremu jeszcze, ale za samą nazwę chyba bym sie nie skusiła, bo tak jak wspomniałaś jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego i tak samo nie wierze np w szampony 3w1, 5w1, 8w1 itd/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikt niestety nie wymyślił tak cudownych chociażby szamponów, a bardzo bym chciała, żeby był wielozadaniowy, ale przede wszystkim skuteczny!

      Usuń
  10. Ciekawe jak sobie poradzi z moimi stopami :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie przepadam za ziają i mnie nie przekonywuje:P

    OdpowiedzUsuń
  12. To coś dla mnie - uwielbiam Ziaję:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieje że promocja nadal trwa. Musze poszukać i zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno mi powiedzieć, musisz sprawdzić, czy wogóle z twoim Ross będą te kremy, bo nie w każdym są.

      Usuń
    2. Sprawdziłam. Nie ma u mnie niestety :(

      Usuń
  14. Nie zauważyłam go w sklepach, pewnie w takiej cenie szybko się rozszedł.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie widziałam tego kremu a szkoda bo chętnie bym się skusiła ! I zaraz trafi na moją wish listę rzeczy do kupienia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy4/4/13 21:20

    Nie znam tego produktu. A ,że ZIAJĘ bardzo lubię to będę polować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też nie przepadam za kremami Ziaji ale ten jest bardzo kuszący :) Chyba wstąpię jutro do Ross :D

    OdpowiedzUsuń
  18. cena naprawdę bardzo przyjemna :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam go ale przyjemnie si.ę na niego patrzy a jak jeszcze działa to już super :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ostatnio się nad nim zastanawiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie widzialam jeszcze tego cuda. Ale jak mowisz ze dla diabetykow dobry to trzeba go polecic dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam produkty do stóp :) Muszę ten wypróbować, bo jeszcze go nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziwne opakowanie jak na krem do rąk i stóp :) Jakoś niestety nie przemawia do mnie, takie długie wchłanianie go dyskwalifikuje

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
Chamskie i obraźliwe będą usuwane.
Mój blog to moje miejsce w sieci i proszę nie spamować. Każdy podobny komentarz również usunę.
Proszę także o nie pisanie "obserwujemy?", ponieważ nie bawię się we wzajemną obserwację na takiej zasadzie. Z reguły zawsze odwzajemniam się, jeśli link do Twojego bloga jest aktywny.